WYTOPIK CZAS ZACZĄĆ...KOLARSKA KUCHNIA

Z racji tego że ostatnimi czasy sobie lekko "popuszczałem" z restrykcyjnym pilnowaniem diety i składu posiłków, dziś rozpoczynam kolejną fazę wytapiania :) Nie mam dużo do spalenia co prawda :) ale jak jestem na dobrze zbilansowanej diecie, czuję się o niebo lepiej no i sumienie tak nie boli, ze zjadłem to czy wypiłem tamto :).
Niektórzy już tak maja, że wolą poruszać się w jasno określonych granicach. Ja należę do takich ludzi, więc czuję się z tym jak ryba w wodzie. Do tego treningi, motywacja i odrobina optymizmu i już mamy przepis na sukces. Postanowiłem że odkryję bardziej karty i będę tutaj oraz dzięki uprzejmości mojego klubowego kolegi Piotra Szafrańca na portalu KOLARSKA KUCHNIA, zamieszczał fotki i opisy moich posiłków, z krótkimi przemyśleniami :) Co ciekawe i myślę że wielu to zainteresuje moja dieta opiera się na produktach ogólnie uznanych za "tanie". Ja kupuje praktycznie wszystko w popularnej sieci sklepów z czerwonym owadem w czarne kropki. Dlaczego ??? Odpowiedź jest prosta... Bo kasa nie rośnie na drzewach :)  Oczywiście na KOLARSKIEJ KUCHNI, znajdziecie całą masę extra receptur na zdrowe i smaczne jedzenie! Zapraszam do polubienia i śledzenia stronki !!!! Autor ma potężną wiedzę, a do tego jest mega pasjonatem tego co robi :) A to już recepta na sukces :) Mam nadzieję, że mój pomysł się Wam spodoba i będziecie nas często odwiedzać. STAY TUNED!!!

A tym którym brakuje motywacji do działania polecam:

Marcin